VR daje naturalna perspektywe.
wprawdzie na monitorze tez mozna ustawic realistyczny fov, w rzeczywistosci to oznacza widok przez maly fragment przedniego okna. Malo kto jest takim masochista w zwiazku z czym wybierajac kompromis zaburza wspomniana perspektywe. Im wiekszy monitorowy fov tym wieksze wrazenie szybkosci (jakby obiekty przyblizaly sie szybciej) co oczywiscie nie pomaga.
Takze dzieki temu ze w VR scena jest wieksza, to obiekty sa wieksze a wiec i precyzja prowadzenia sie zwieksza.
Dalej stereoskopowy obraz pozwala lepiej oceniac odleglosci.
oczywiscie trzeba sie nauczyc zyc z mala rozdzialka w VR, nie miec skutkow ubocznych i miec dobry HW ktory to uciagnie. wiele ludzi (w tym ja) ktorzy kupili vr twierdzi ze do monitorow by nie wrocili
|