Ok, ja już doszedłem do siebie. Na wstępie chciałem podziękować McLarenowi wraz z rodziną za znalezienie miejscówki bo mieliśmy cały ośrodek "sportów ekstremalnych" dla siebie i przygotowanie całej imprezy. Lesiowi i Thomasowi za znalezienie miejsca w pokoju VIP'owskim - mieliśmy łazienkę większą niż nie jeden pokój o dwumetrowej wannie z bąbelkami nie wspominając

. Następnie podziękowania dla wszystkich kolegów (pewnie nie każdego wymianie więc nie gniewajcie się) za atmosferę, czasami była gęsta jak się wchodziło do naszego pokoju, bracia W wiedzą o czym piszę

, pozdrowienia dla Rosomaka i żony za poświęcenia w dostarczeniu posiłku wczoraj o niemożliwej godzinie oraz Bzyka , Kobe, SirDuncana, Sewera, Tombo... dobra dalej nie piszę bo wszystkich musiałbym wymienić. W każdym bądź razie pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję, że spotkamy się wcześniej niż za rok. Tym co nie byli tylko życzę zęby się kolejnym razem pojawili bo naprawdę warto.
Oczywiście nie mogę zapomnieć, największe podziękowania dla nowego admina ligi iRacing, Maxyma za podwózkę z Wrocławia i z powrotem oraz godzinne dyskusje podczas podróży.
Do szybkiego zobaczenia i niech moc będzie z Wami.
A na koniec zdjęcie z ostatniej chwili bo wcześniej nie dałem, mam dowód, że obcy jednak jeżdżą w naszej lidze.