Cytat: Napisał
BzYczek
Dzięki za recenzję. Można by nieco inaczej graficznie poformatować tekst bo go jest dużo ale to takie zboczenie lekkie moje

I zdjęć nie da się powiększyć ale jest usprawiedliwienie na końcu tekstu.
Format tekstu - z braku czasu oraz z przyczyn organizacyjnych (u mnie nie działa tryb zaawansowany wpisywania tekstu). Jeśli samym BBCODE można poprawić formatowanie, to nie widzę przeszkód by to zrobić w najbliższym czasie.
To samo z obrazkami. Już nie chciałem tracić czasu na zabawę w testy, czy tagi html zadziałają a nie chciałem wstawiać dużych zdjęć na żywca, bo jest ich w recenzji sporo i mocno by "obciążyły" temat.
Cytat: Napisał
BzYczek
A i dzięki za zrównanie G25 z ziemią... teraz mi smutno, że mam kiere do d...

Apetyt rośnie w miarę jedzienia

Kiedyś G25 to było "coś"... teraz to po prostu dobry produkt i nic ponad to
Cytat: Napisał
thuGG
Muszę się odnieść natomiast do pewnych uwag Lesia:
1. Szybkość kiery, rzeczywiście przy wyłączonej czuć opór mechaniczny natomiast w jeździe momentami (kiedy trzeba założyć szybką kontrę np. na Rouen w '79) miałem wrażenie, że kierownica wręcz wisi w powietrzu. Opór jeśli był, to był dla mnie niezauważalny (a zbyt silnym człowiekiem nie jestem). Myślę, że jeśli dla kogoś jest to mega krytyczna rzecz, to powinien sobie wcześniej sam sprawdzić (w miarę możliwości), bo też nie chciałbym kogoś wprowadzać w błąd.
Tak, podczas jazdy można robić szybkie korekty ale gdzieś tam "w tle" ten opór mechaniczny jednak jest. Mi to w ogóle nie przeszkadza a wręcz jest to plus (porównanie z do prawdziwego samochodu) ale wiem że są osoby którym może to w jakimś stopniu przeszkadzać.
Cytat: Napisał
Drzymek
Pomijam co można mieć za to w realnym świecie (buggy, kart, albo 20-15 letni 200konny sportowy samochód np. 200sx).
Potem jeszcze takie auto musisz tankować i utrzymywać w stanie działającym... koszt zakupu auta to dopiero początek wydatków, szczególnie jak ma to być auto do zabawy. No ale faktem jest, że za te 5000zł można zrobić sobie spory zapas używanych Maluchów przeznaczonych do takich zabaw.
Cytat: Napisał
Drzymek
To na pewno nie jest segment przeznaczony dla graczyy entuzjastów. To segment bardzo bogatych graczy, lub absolutnych maniaków, potrafiących się wyrzec innych dóbr na rzecz kupna CSW.
Z w/w wnoszę że raczej wielkiego popytu nie będzie na te kierownice, a skoro nie będzie wielkiego popytu (nie jest to produkt masowy), to zarobek producenta na 1sztuce musi być na prawdę duży (zwróćmy uwgagę na zasilacz który jest taki sobie "lipny" - dowód na to że to nie jest bezkompromisowa konstrukcja i Fanatec liczy się z kosztami).
Tak, ale to trochę jak z audio hi-fi. Kupujesz sprzęt raz na kilka lat, przy czym jak się odniesiesz z ceną do zarobków na Zachodzie, to się okaże że wcale aż taki drogi nie jest. Ludzie nie raz wydają więcej pieniędzy (w skali tych kilku lat) na inne "zainteresowania"
Cytat: Napisał
Drzymek
Z recenzji odnoszę wrażenie że CSW jest lepsze od T500 ale nie aż na tyle żeby wydawać na nie 2x więcej kasy.
Dokładnie tak.
Cytat: Napisał
Drzymek
Lesiu, a jaką finalną konfigurcję zostawiasz? T500 idzie w odstawkę i czy mając wydać realną sumę pieniędzy (nie kwotę dla testerów) kupiłbyś zestaw Fanateca?
Ewentualnie co byś kupił/kupisz (elementy zestawu), a co nie.
Cały zestaw Fanateca wraca do swojego właściciela. Ja byłem testerem podczas beta testów.
Tak jak napisałem w recenzji, ponad 5k PLN to na nasze polskie warunki zdecydowane przegięcie i na pewno nie wydałbym tyle na ten sprzęt... przy czym na Frexa czy inne tego typu też bym nie wydał. Po prostu nie widzę sensu inwestować tyle pieniędzy w taki sprzęt, choćby nie wiem jak był dobry.
Jednak gdybym zarabiał w Euro a nie PLN, sytuacja wyglądałaby wówczas na pewno inaczej

Póki co więc, zostaję z T500RS.
Cytat: Napisał
Drzymek
Recenzja dobra i szczegółowa. Opinia obiektywna, albo CSW nie zrobiło na Tobie aż takiego wrażenia, bo jednak zachowałeś umiar z emocjami i zachwytem nad CSW.
Po tych wszystkich doświadczeniach, jaką kierownicę polecasz jeżeli chodzi o stosunek cena/jakość? (G27,T500,CSW, a może jeszcze coś innego).
Generalnie wydaje mi się że CSW to jest coś na kształt Maybaha, przy np. mercedesie 600 (T500rs).
Oba są luksusowe, oba szybkie i dynamiczne, ale do Maybaha dodano trochę więcej luksusu i ekskluzywności i zamierzono uczynić z niego model flagowy. Ale czy jest o tyle lepszy, oferuje odpowiednio więcej i aż tak się różni od Merca 600 żeby był aż tyle droższy?
Czy po prostu wytworzono produkt za który garstka ludzi będzie w stanie dać niebotycznie duże pieniądze po to żeby mieć poczucie posiadania królowej kierownic.
Chciałem zachować umiar właśnie na potrzeby recenzji, by była wyważona. Jednocześnie poświęciłem cały akapit by móc napisać wprost - jest to zarąbista kiera i jak ktoś ma kasę, to nic lepszego w tym momencie nie kupi, przy czym ECCI/CST raczej zbyt wiele nie zaoferują (patrząc na te produkty od strony czysto technicznej). Kierownicę Momo, to każdy z nas może sobie kupić i zamontować nawet do DFGT
Uważam że G27 nadal króluje pod względem stosunku jakości do ceny. T500RS, gdyby nowa kosztowała około 1300zł, pewnie też bym ją polecał.
Dla mnie, CSW to jest dopiero kierownica od A do T zrobiona jak być powinna. Mamy solidną konstrukcję wewnętrzną, możliwość rozbudowy, dobrej jakości kierownice, wystarczającą ilość przycisków. Łopatki pracują jak powinny. Do tego pedały z w końcu sensownie twardym tensometrem i nieliniową twardością sprężyny w sprzęgle.
Ale nadal to jest "od A do T" a nie "od A do Z". To i owo powinno być lepiej zrobione, bardziej dopracowane.
***********
Tak więc jeszcze raz - gdyby cały testowy zestaw (CSW, oba wieńce i CSPv2) miał kosztować około 2000-2500zł, sugerowałbym Wam wziąć kredyt na zakup i traktować to jako inwestycję. Tak dobry jest według mnie ten sprzęt.
***********
EDIT:
Drzymek, CSW jest bardziej "kompletnym" produktem. Równie dobrze mogłaby to być ewolucja T500RS. Jak Radek napisał, od pewnego pułapu za wiele już się nie da zyskać względem konkurencji.
Popatrz na to od tej strony - CSW to takie lekko dłubnięte Porsche 911 GT3 RS pod kątem track days, natomiast T500RS to standardowe 911 GT3. Z obu będziesz bardzo zadowolony ale z RS będziesz bardziej czuł "ooo tak, to jest to" podczas śmigania po torze, mimo że różnica w poniesionych kosztach jest nieproporcjonalnie duża.