Dobra czas na mnie
Q: Całkiem blisko było, fajnie
R1: Grip 95% powiem szczerze, że mnie zaskoczył (start poszedł fatalnie), nie mogłem tempa znaleźć a
Bart nałożył takie, że szans na wyprzedzanie nie było. Zasłużone P1 dla niego, przygotowany na taką przyczepność był dużo lepiej.
R2: Dobry start, w T1 jakieś małe łańcuchowe przepychanki, druga szykana tragedia, wszyscy zatrzymali się na 0,5s i uderzam w ''stojący'' pojazd na czym cierpi kilka osob, z Bartem na czele który uszkadza zawieche i traci kilka pozycji... Liczyłem, że po zmianie netcode już takich jazd nie będzie, ale niestety dalej można walić w zfreezowany pojazd z pełnymi konsekwencjami. Kilka kółek później dohamowanie do T1 z
ThuGGiem, któremu zamykam drzwi za co go serdecznie przepraszam i obaj kończymy w trawie. Źle się ustawiłem do tego hamowania, bałem się, że jak na granicy przyczepności skręce to wjade na Twoją linie a i tak wjechałem i po ptokach... Pełne prawo do 2W miałeś, ale o tym na pewno nie muszę Ci pisać. Później battle mode, pitstop cichaczem

i meta.
Małe uwagi od oglądających dla realizatorów/komentatorów:

-troszkę mniej onboardów, więcej kamer z zewnątrz chociaż tutaj zdania są podzielone
-brakuje oznaczenia z kim ''jedzie'' aktualnie kamera, pomimo tego, że mówicie zazwyczaj kto to jest lub pomiędzy kim a kim jest walka.
-
lelu, przez to, że masz mikrofon aktywowany głosem, często
sobol przebijał się przez Twoje głośniki i było go słychać dwa razy.
Po za tym gratki Panowie bo całość wyszła bardzo fajnie.
Mam nadzieje że na Redbull Ringu wyjdzie fajniejsze ściganie