Trzecie Grand Prix F1 splitu 'Formula 1 Professional’ przyniosło nam ciekawy, pełen emocji wyścig. Nieoczekiwane zwycięstwo, w swoim 36 starcie w lidze odniósł kierowca zespołu Renault, Skooowron.
Jednak jako pierwszy linię mety przekroczył HRT_Igorro, lecz po karze 5 sekund spowodowaną zamieszaniem podczas walki z Soookiem podczas żółtych flag i wyjazdem SC, spadł na miejsce drugie, ustępując tym samym Skooowronowi najwyższego miejsca na podium.
Mają czego żałować kierowcy Redbulla. Co prawda Savage przekroczył metę na miejscu trzecim, ale gdyby nie błąd strategiczny, do którego sam się przyznaje, to z pewnością miałby ogromne szanse na wygraną. Soooku z kolei, po dwóch zwycięstwach z rzędu, tym razem popełnił błąd, zaliczył uślizg i spadł na dalsze pozycje. Dodatkowo, na okrążeniu przed końcem, w jego bolidzie przebiła się lewa przednia opona – ta u której zużycie na tym torze najłatwiej. Efektem tylko p10 i jeden punkcik na konto.
Powracający do startów – Mrys, kończy na świetnym miejscu 4.
Kolejny, zaskakująco dobry występ zalicza Maxbosssuperstar, który dojechał na miejscu 5. Po tym samym błędzie strategicznym, co Savage – zjazd po twardą mieszankę opon już na 1 okrążeniu podczas safety Car’a – na miejscu 6. wyścig kończy FR_Ozir.Miejscem 7. kolejne punkty po solidnej i równej jeździe zdobywa Benetton_S, Miko uplasował się p8 po starcie z 16 pozycji, powoli powracający do swojej optymalnej dyspozycji Spryyytny kończy rywalizację na miejscu 9., a punktowaną 10. zamyka, z pewnością niepocieszony, Soooku.
Warto odnotować, że różnice między kierowcami jeszcze bardziej się zacieśniają. W kwalifikacjach od miejsca 15. strata do lidera wynosiła zaledwie 1,5 sekundy. Stawka jest wyrównana, rywalizacja zacięta, a poziom kierowców, to zdecydowany TOP w kraju.
Czekamy na kolejne Grand Prix – już 8 kwietnia na torze circuit de Barcelona – Catalunya w Hiszpanii.