Otwarcie Mistrzostw co prawda z problemami, ale finalnie udało się zakończyć rajd na 2 odcinkach MONTE CARLO z nocnym przejazdem przez rewers La Bollène-Vésubie.
Japończyk Kazunokota odsadził rywali w swoim debiucie w zespole eRally Drivers, nadając tempo w obu zdradliwych próbach prędkości i zwyciężył z przewagą 3,369 sekundy w Toyocie Yaris GR.
Team rajdowy TRITON RACING dał z siebie sporo mocy, ale mamy nieodparte wrażenie, że trochę zamieszały w klasyfikacji problemy techniczne platformy WRC10, co mamy nadzieję zostanie zweryfikowane w następnym rajdzie w ramach MISTRZOSTW ŚWIATA, a to już 18 – 21 lutego w Szwecji. Trzymamy kciuki.
W naszym dziale MEDIA>>>LINK znajdziecie onboard z jednego z przejazdów superszybkiego Japończyka.